wtorek, 24 marca 2020

Jakie wytłumaczenie 2 ?

   Powracam do tematu wyrwy w asfalcie na skrzyżowaniu dróg Zachodniej i Celnej, o czym pisałem wcześniej. Dni mijały, kałuże prawie wyschły odsłaniając wyrwę w całej okazałości i nic poza tym się nie działo.




  No, prawie nic, bo właściciel Railterminala próbował we własnym zakresie załatać wyrwę zasypując ją ziemią. Tylko to mógł zrobić, bo nie dysponował niczym innym. Oczywiście po przejechaniu tamtędy kilka tirów, ziemia na nowo została wypchana z wyrwy.

   I wczoraj (23 marca) coś zaczęło się dziać! Przyjechała ekipa (chyba z polecenia Ratusza) i przystąpiła do naprawy drogi. Uwinęli się szybko. Raptem wszystkie prace trwały niespełna godzinę. Chyba podpatrzyli jak wcześniej to robiono, bo wyrwę również zasypano ziemią, koparka ciągnikowa wyrównała powierzchnię i był koniec roboty.

  
   


   Ważne, że równo. Nie ważne na jak długo. Już widać ślady pojazdów, które tędy przejechały. Za 2, 3 dni wyrwa pojawi się na nowo. Ktoś naciąga gminę na kasę. Czy nie można wykonać tu pracę raz a porządnie? Zamiast ziemi można przecież użyć masy bitumicznej.

poniedziałek, 9 marca 2020

Jakie wytłumaczenie?

   Gdy coś nam nie wyjdzie, czegoś nie zrobimy, zawsze znajdujemy jakieś wytłumaczenie. Gorliwie tłumaczymy się z naszej nieudolności szukając winnych lub zaistniałej sytuacji aby się usprawiedliwić. Taka nasza natura. Ale czy do takich postaw powinni sięgać ludzie piastujący odpowiedzialne stanowiska? Tym bardziej, gdy są odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo?

   Jakie wytłumaczenie znajdują ludzie odpowiedzialni za stan naszych dróg, a konkretnie jednego miejsca obejmującego skrzyżowanie ulicy Zachodniej z Celną w Rzepinie? 
   Od dłuższego czasu przynajmniej kilka razy w tygodniu jadę do pracy ulicą Zachodnią i skręcam w Celną. Mówię o okresie jakiś trzech lat. Na połączeniu tych ulic istnieje ogromna wyrwa. Z każdym dniem powiększa się i zagraża przejeżdżającym tam pojazdom. I to nie tylko osobowym, ale też dużym tirom. 

   Kilkakrotnie z inicjatywy użytkujących Rail Terminal wyrwa była wypełniana ziemią, ale to na nic się zdawało. Wystarczyło aby przejechało kilka pojazdów, a wyrwa pojawiała się na nowo. Dlaczego nic w tej sprawie nie robią firmy odpowiedzialne za stan tej drogi? Dlaczego urzędujący włodarz gminy nie zadziała? Czyżby spoczął na laurach po przebudowie placu przy siedzibie magistratu?

   Przejeżdżające tamtędy pojazdy przynoszą gminie profity. Przecież płacone są podatki wpływające do kasy gminnej. I są to niemałe kwoty. Z tej drogi - Celna-Zachodnia - korzysta kolej, prywatne firmy, samochody obsługujące Rail Terminal, jak też osoby prywatne, mieszkańcy Rzepina i okolic. Czy ktoś się w końcu obudzi i załata wyrwę? A może trwa oczekiwanie aż ktoś pozwie gminę o zapłatę odszkodowania za zniszczony pojazd?

   Tak to wygląda. Stan na 08.03.2020 r.